breadwheatDobro wszelkie jest aktem boskim, bo wypływa z miłości Boga do człowieka i CZŁOWIEKA do człowieka.
Św. Jan ewangelista powiedział: ,,Nie miły słowem i językiem, ale czynem i prawdą”.
Ewangeliczne dobro ,,mierzy” się dobrymi uczynkami ze szczerego serca, bo wiara bez uczynków jest martwa!
Klasycznym przykładem miłosiernego dobra jest miłosierny Samarytanin, który nie zostawił leżącego człowieka na drodze, ale pomógł z godnością i zabezpieczył pobitego nawet na ,,przyszłe dni”.
Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj - mowi Chrystus do każdego z nas! Dobroć wynikająca z miłości i odpowiedzialności - to wielki dar NIEBA, zwłaszcza dzisiaj, kiedy materializacja życia, a z nią znieczulica wobec ludzi chorych, samotnych, opuszczonych i zdanych ,,na łaskę losu, często cierpkiego” i pełnego goryczy - towarszyszy codzienności bardzo często.
A kiedy dobro zjawia się w naszym pielgrzymowaniu przez stacje cierpienia i krzyża - jesteśmy Bogu wdzięczni, że czyjaś miłosierna dłoń pomogła nam w myśl biblijnego nakazu ,,Jedni drugich brzemiona noście”. I my też bądźmy dla drugich dobrem oraz starajmy się być uczynni, bo bliźni przecież - to nasz ewangeliczny brat!
,,Być dobrym jak chleb” - to wielki nakaz dla wszystkich, którzy chcą być dobrzy i miłosierni.
W domu Księży Rogacjonistów - są kapłani o pięknych dłoniach miłości wobec każdego, kto tutaj choć kilka godzin ,,pobędzie”, i z nimi porozmawia Ewangeliczna życzliwośc, serdeczność, otwartość na czyjeś problemy oraz chęć niesienia pomocy duchowej i Bożej - to właśnie ewangeliczne dobro, którym się dzielą z innymi.

Mgr Zofia Bałka